Mazowieckie Dobre Praktyki i Tradycje Kulinarne – Dobre Praktyki Pszczelarskie

Co człowiek może dać pszczołom i dlaczego powinniśmy  je chronić tu i teraz? – to refleksja wynikająca ze szkolenia na temat dobrych praktyk pszczelarskich, które odbyło się 30 października 2019 r. w MODR Warszawa Oddział Poświętne w Płońsku. 

Organizatorami spotkania byli Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie, Lokalna Grupa Działania – Przyjazne Mazowsze i Koło Pszczelarzy w Płońsku. Uczestników przywitał gospodarz obiektu Jarosław Grabowski. Szkolenie otworzyli Danuta Kucińska – prezes LGD oraz Daniel Łaga – zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie, a w jego  tematykę wprowadził Krzysztof Zaniewski - ekspert od produktu lokalnego z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.  O dobrych praktykach pszczelarskich, roli owadów w ekosystemie oraz produktach pszczelich i relacjach producent – klient interesująco opowiedział i przedstawił ciekawą prezentację Henryk Krasucki, doświadczony pszczelarz, prezes Związku Pszczelarzy Północnego Mazowsza. Wśród 96 uczestników szkolenia byli przedstawiciele samorządu, instytucji i organizacji lokalnych, klubów, pszczelarze, młodzież, seniorzy.

Wydaje nam się, że dużo wiemy na temat znaczenia pszczół, wartości miodu i produktów pszczelich jednak wciąż przy okazji właśnie takich spotkań dowiadujemy się nowych rzeczy i nasza świadomość otwiera się na nowe przestrzenie, dzięki temu wiemy więcej, rozumiemy lepiej, jesteśmy bardziej wrażliwi i otwarci na refleksję. Bo cóż znaczy sama wiedza i doświadczenie bez refleksji i działania? Czy zastanawiamy się nad tym jak wartościowy w dzisiejszym świecie jest miód i produkty pszczele, które zachowują  pełną wartość składników odżywczych, w odróżnieniu od innych surowców, których  wartość odżywcza jest niska i z roku na rok maleje? Co ciekawe pszczoły obniżają wartość substancji szkodliwych w miodzie, oczyszczają go, one robią to dla siebie, a my z tego korzystamy. Dzięki nim mamy pełnowartościowy pokarm, możemy leczyć układ trawienny, przeziębienia, stany zapalne, nadciśnienie, zapalenie wątroby, oparzenia, owrzodzenia, anemie, wzrok i wiele, wiele innych chorób. Oczywiście pod warunkiem, że wiemy co i od kogo kupujemy. Pszczoły to zapylacze a zapylanie to jeden z najważniejszych procesów w przyrodzie. Zapewniają nam bezpieczeństwo żywnościowe, 70 % upraw jest od nich uzależnionych. Pomimo to dopuszczamy, że masowo giną całe pasieki lub wciąż są zagrożone wyginięciem. Wystarczy, że ktoś zrobi opryski w nieodpowiednim czasie. Co możemy zatem uczynić by pszczoły żyły z nami w symbiozie, my jako wspólnoty i indywidualnie, każdy z nas? Tych spraw nie możemy odkładać na później. Każdy z nas może zrobić to minimum, tu i w najbliższym możliwym czasie, wydzielić w swoim uporządkowanym ogrodzie specjalne miejsce z roślinami pszczołolubnymi, to nic nie kosztuje a tych mini - wysepek możemy stworzyć tysiące. To byłby ten kolejny krok, od wiedzy i refleksji do działania.

Opracowanie: Lokalna Grupa Działania - Przyjazne Mazowsze